Środa: słówko na dziś. Czyta Kevin Aiston.
Angielski przedrostek „co-” pozwala na zaakcentowanie aspektu wspólnoty następującego po nim słówka, np. co-property (współwłasność), co-author (współautor), co-owner (współwłaściciel), co-worker (współpracownik).
Nie wszędzie jednak poprawne będzie przetłumaczenie „co-” jako „współ-”. Nie powiemy przecież „współpilot” (co-pilot) czy „współgwiazda” (co-star). Po polsku poprawne tłumaczenie tego pierwszego słówka to „drugi pilot”, a w drugim przypadku (co-star) musimy wesprzeć się tłumaczeniem opisowym, np. Obok niej w roli głównej występuje… – i tak dalej.
Angielskie „co-op” to skrócona forma „cooperative”, czyli „spółdzielnia”:
Housing co-ops (=spółdzielnie mieszkaniowe) existed in Poland before the formal regaining of independence in 1918.
Słówko to może funkcjonować jako nazwa własna:
Coop is one of Switzerland’s largest retail and wholesale companies.
Ale uwaga: słówko „coop” zapisane małą literą i bez dywizu znaczy „kojec, klatka”; jest też nieformalnym określeniem więzienia (pudło, paka):
Some people believe chickens need a hen coop so as not to get sick in outdoor weather.
Did a little jailbirdie (=drobny kryminalista) help El Chapo fly the coop?
To było Środa: słówko na dziś. Czytał Kevin Aiston.