Środa: słówko na dziś. Czyta Kevin Aiston.
Urlop na żądanie po angielsku nazywa się bardzo ładnie: duvet day (dzień kołdry).
A duvet day is a formal allowance of time off given by some employers, most commonly in the United Kingdom and United States. It differs from holiday allowance in that no prior notice is needed.
W języku polskim przyjęła się nieformalna nazwa „kacowe” – i to jest dla wielu pracowników spory stres, bo przyjęło się, że skorzystanie z tego przywileju musi niemal na pewno oznaczać, że poprzedniego dnia przesadziło się z alkoholem.
W Polsce liczba dni do wykorzystania na urlop na żądanie wynosi cztery – ale są takie kraje, jak na przykład Indie, gdzie liczba tych dni sięga aż dwunastu.
To było Środa: słówko w przeddzień . Czytał Kevin Aiston.