Czasem zdarzają nam się zlecenia z języków dość nietypowych jak na polski rynek. Tym razem zajmujemy się serią tłumaczeń dla naszego klienta, Ball Corporation, na język wyjątkowy – kataloński. Bardzo stary, pochodzenia romańskiego, ale wciąż żywy, choć tylko lokalnie, na obszarach Półwyspu Iberyjskiego (na przykład w Katalonii i Walencji, ale także w Andorze i na Balearach). Takiego wyzwania mógł się podjąć jedynie native speaker. Warto przy tym wspomnieć, że językiem katalońskim aktywnie posługuje się kilka milionów osób.